Forum starość nie radość ? Strona Główna starość nie radość ?
Życie w starszym wieku też może być radosne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie odtrącać

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum starość nie radość ? Strona Główna -> etyka, moralność, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senilis
Gość






PostWysłany: Pią 8:55, 07 Gru 2007    Temat postu: Nie odtrącać

Nie odtrącać

– Instynktownie mamy przyzwolenie na zajmowanie się robiącym kupki w pieluchy noworodkiem, natomiast boimy się starego ciała, zależności osób, które z nami gorzej nawiązują kontakt, bo mają już swój wiek – mówi dr Derejczyk. W rodzinach mało mówi się o fazowości ludzkiego życia. I dlatego młodym tak trudno zaakceptować starość. Trzeba edukować ich już od przedszkola, aż po wiek dojrzały. Ksiądz Krakowiak prowadzi kampanię "Hospicjum to też życie", uświadamiającą, że w chorobie terminalnej można godnie i radośnie żyć, odkrywając nowy sens życia. – Takich rekolekcji udzielił nam podczas choroby Jan Paweł II – przypomina. – Na watykańskiej konferencji mówiliśmy, że powinien z nich skorzystać cały świat.

Prof. Marian Zembala – kardiochirurg, coraz częściej przeprowadza skomplikowane operacje serca u ludzi koło osiemdziesiątki. I obserwuje, że sami starsi pomagają sobie wzajemnie, odwiedzają się, spędzają wspólnie czas. Nie tylko w kołach gospodyń wiejskich, na zajęciach coraz popularniejszych Uniwersytetów Trzeciego Wieku, ale z własnej inicjatywy. To wyzwala ich z poczucia zbędności i opuszczenia. Tę niedocenianą pomoc udzielaną sobie wzajemnie przez seniorów chwali ks. Krakowiak, który zorganizował akcję "+50" , angażującą do różnych działań ludzi po pięćdziesiątce.

– To nasz najlepszy, bo najwierniejszy wolontariat hospicyjny – podkreśla. – Przychodzą do nas emerytowane lekarki, które wreszcie mogą być z pacjentem tak długo, jak chcą. Wszystkie panie z kółka różańcowego prasują pościel i piżamy chorych w gdańskim hospicjum. Ważne jest też nagłaśnianie wszelkich form działań na rzecz starych i chorych. (Na Zachodzie media unikają tych trudnych tematów). Ksiądz Krakowiak ma na koncie 1000 działań medialnych, promujących te inicjatywy. Trzeba o nich mówić, bo przecież starość to nie choroba, ale naturalny etap życia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
toefl
Gość






PostWysłany: Pią 9:20, 07 Gru 2007    Temat postu:

Szanujmy ludzi starych ale

trzeba wiedziec , że to koszt .
Utrzymanie ZUS-u jest bardzo kosztowne a emeryci ciągle mówią , ze emerytury sa zbyt niskie .
A tu trzeba twardo powiedzieć .
Emerytury musza być niższe .
Nie wolno zadłużac kraju na koszt przyszłych pokoleń
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RDF
Gość






PostWysłany: Pią 9:21, 07 Gru 2007    Temat postu:

Emerytura to nie jest jakaś łaska, to zwrot długu który państwo zaciągnęło u ludzi. W swoim czasie za te pieniądze wybudowano np. fabryki (jak również przejedzono i rozkradziono). Teraz ten majątek się "prywatyzuje" a pieniądze trafiają na bieżące potrzeby kolejnych ekip. Nic dziwnego, że zbliża się kryzys gdy okaże się że tych których trzeba ograbić jest za mało żeby spłacić długi państwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkurzona3
Gość






PostWysłany: Pią 9:21, 07 Gru 2007    Temat postu:

pitolisz jak potluczony...co ty wygadujesz...jak widac jeszcze nie masz emerytury .. narzekaja ludzi estarsi ze emerytury sa zbyt niskie bo charowali cale zycie za amrne grosze gdzi ei tak jeszcze im odciagali na te emerytury a teraz nei maja co do garnka wlozyc. o lekach juz nie wspominaja nawet.
jak taki to wysoki koszt panstwa to napisz petycje do rzadu zeby nie odciagali ci z wyplaty pieniedzy na zus i emerytury to sobie odlozysz i bedziesz mial wiecej kasy na starosc.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pluszak7
Gość






PostWysłany: Pią 9:22, 07 Gru 2007    Temat postu:

Zaraz po II Wojnie Światowej państwa europejskie ( w tym Polska też ) przyjęły - pomimo oficjalnych ubezpieczeń - taką nieformalną opcję, że pokolenie finansuje te pokolenie które się zestarzeje. I to zdawało egzamin w tamtych czasach, kiedy rodziło się dużo dzieci, a ludzie nie dożywali tak masowo, generalnie takiej późnej starości. Po prostu umierali normalnie, bez zbędnego farmakologicznego przedłużania wegetacji. I to się te kilkadziesiąt lat jakoś kręciło. Dziś jest inaczej. Młodym pracującym państwo coraz więcej zabiera na utrzymanie stale żyjących starych ludzi. Żadna instytucja, a tym bardziej niewydolny i opasły w urzędasów ZUS tego nie wytrzyma. A ludzie kiedyś faktycznie płacili na ZUS. Ale w stosunku 2 : 1. To znaczy dwa lata pracy, jeden emerytury. Jeśli przepracowałeś 30 lat, to możesz otrzymywać emeryturę przez 15 lat. A ile dziś ludzi, nigdy nie pracujących kobiet przy mężach itd, itp żyje długo i cały czas pobiera świadczenia ? Wiem, to problem. Ale społeczeństwo, państwo będzie musiało sobie z tym poradzić. Juz teraz armie młodych polaków uciekają za granicę, bo tu się nie da żyć przy małych zarobkach. A czemu ? Bo lwią część zabiera państwo na podatki. A ZUS... to też podatek...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
peter
Gość






PostWysłany: Pią 9:23, 07 Gru 2007    Temat postu:

Drogi kolego, wszystko pięknie ale proponuję po pierwsze bez tekstów w rodzaju 'farmakologiczne przedłużanie wegetacji' i tym podobnych. Po drugie całą dyskusję ucina jeden prosty fakt. Ile żyje statystystyczny emeryt ? PIĘĆ LAT. Średnia długość życia w Polsce to około 70 lat. Jak się to ma do odkładanych przez średnio 40 lat składek w wysokości 40 % pensji ? Proponuję policzyć na ile lat powinno teoretycznie wystarczyć - bez uwzględniania kapitalizacji. To daje pogląd na skalę już nie marnotrawstwa ale w zasadzie złodziejstwa jakim jest system 'ubezpieczeń'
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akarium
Gość






PostWysłany: Pią 19:18, 03 Wrz 2010    Temat postu:

IDEAŁY ?
GDZIE PROROCY Z GNIEWNYCH LAT ? JUŻ WAS W SZPONY DOPADŁ SZMAL , ZDRADA PŁYNIE Z UST . WŁADZA TRZYMA ISĘ RAZEM ,TYLKO KADECJA SIĘ SKOŃCZY I TRZEBA BĘDZIE Z LIMUZYNY WSIĄSĆ DO TRAMWAJU I CO PAN WTEDY LUDZIOM POWIE ?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum starość nie radość ? Strona Główna -> etyka, moralność, światopogląd Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin